wesoły, optymistyczny rencista-realista, lubiący góry i morze,
w lecie jednak wole gorący piasek, przeciwnik palenia ale nie "palenia się" :-) ,nie znoszę wulgaryzmów,..no uśmiechnij się, bo to nie o mnie:
W restauracji zawiany klient przegląda kartę dań. W końcu przywołuje kelnerkę:
- Poproszę tego inwalidę.
- Jakiego inwalidę?- pyta zdziwiona kelnerka.
- No, tu przecież pisze - Tatar z jednym jajem.
Drogie Panie, zdjęcie w profilu w ciemnych okularach to niepoważne, sorry.
Panie, które te strony jako zabawę, rozrywkę traktują, zapraszam do piaskownicy, łopatkę i wiaderko mogę pożyczyć.
szczupłej, (ja mam tylko 60kg) niezależnej, niezależnej finansowo, najlepiej Berlin i okolice
(bez zdjęcia- bez odpowiedzi)
