Kocham matematyke i jej corke logike.
w dyskusji nie lubie "argumentu":nie bo nie.
Stane po stronie slabszego, nawet jesli strace.
Jak kazda nieszczesna waga kocham sprawiedliwosc.
Lubie i umiem zrobic wiele rzeczy i oczywiscie jak przystalo na wage kocham wsadzic swoj nos w kazde nowe przedsiewziecie.
trudne pytanie,bo odpowiedzi typu:osoby ladnej, kochajacej, sympatycznej, szczerej, z poczuciem humoru itp...sa na tyle oczywiste, ze nie na miejscu.
Zacznijmy z drugiej strony.
Z przykroscia musze zniechecic do pisania Panie, ktore kochaja taniec,chyba,ze sa doskonalymi i cierpliwymi nauczycielkami tej "trudnej" sztuki (jednak gwarancji pozytywnego efektu i tak niema )...oczywiscie zabronic poswiecania sie nie moge.
Trudno mi rowniez znalezc wspolny jezyk z osobami,ktore wiedza zawsze, ze maja racje....skandale to jest ostatnia rzecz ktora chce miec w domu...tutaj chce sie czuc jak w niebie i powrot do domu traktowac jak nagrode a nie obowiazek (Boze bron kare).Czy fizycznie ktos mi sie podoba, to oczywiscie kwestia gustu, jednak nieodlacznym skladnikiem urody jest usmiech(szczery),szczegolnie na moj widok.Claudio Schiffer jesli masz miec non stop pretensje do calego swiata to bardzo prosze nie pisz. Za ten szczery usmiech oddaje siebie w calosci, i po cichu liczę na rewanż.
Rozne i chetnie podziele sie swoimi i przejme Twoje.Oczywiscie o podrozy do okola swiata nie mowimy . Brydz(kiedys duzo, dzis wcale...ale milosc pozostala). Sport(w hali, na powietrzu i niestety tez w TV),gory(chetnie pochodze ... moga byc tez narty). Jak trzeba moge pojezdzic na rowerze ....moze nawet i konno ( mimo ,ze nigdy nie siedzialem na koniu, a w dziecinstwie balem sie koni ... ale coz nie robi sie dla milosci ). Gdyby jednak sie okazalo, ze demony z dziecinstwa pozostaly w mojej glowie to jedno powiem :napewno mozna ze mna te przyslowiowe "konie krasc" ... konkretnie moge oczywiscie odpowiedziec tylko na konkretne propozycje wspolnego spedzenia czasu.
Polityka sie interesuje , ale czesto sie zastanawiam, czy nie szkoda mojego zdrowia ... poprostu nie lubie oszustow i nie rozumiem ludzi, ktorzy na nich glosuja . Poglady najbardziej zblizone do Korwina ( ale do tego co mowi, a nie do tego co mowia w telewizji, ze on mowi ... bo to jednak robi roznice)
